A kamienie?
Posty: 49
• Strona 2 z 2 • 1, 2
- Pirat z Karaibow
- Posty: 36
- Rejestracja: 09. mar. 2015, 22:36
Re: A kamienie?
Jeśli ma pan cierpliwość i odrobinę czasu to proszę tam gdzie trzeba posty wydłużać. Dzięki panu można dużo zrozumieć. A poza tym wyrwać się z niewoli fałszywych argumentów. Muszę powiedzieć, że jak czytałem ten temat, to początkowo również powiedziałem sobie w duchu: "Jasne, skoro kamienie były dobre 500 lat temu, to muszą być dobre także i dzisiaj." Dopiero w pańskim wpisie znalazłem wskazanie, że wcale tak być nie musi, gdyż zmieniła się technika budowania oraz materiały.
- MadMax
- Posty: 438
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 17:14
Re: A kamienie?
Pirat z Karaibow pisze:Jeśli ma pan cierpliwość i odrobinę czasu to proszę tam gdzie trzeba posty wydłużać. Dzięki panu można dużo zrozumieć. A poza tym wyrwać się z niewoli fałszywych argumentów. Muszę powiedzieć, że jak czytałem ten temat, to początkowo również powiedziałem sobie w duchu: "Jasne, skoro kamienie były dobre 500 lat temu, to muszą być dobre także i dzisiaj." Dopiero w pańskim wpisie znalazłem wskazanie, że wcale tak być nie musi, gdyż zmieniła się technika budowania oraz materiały.
W sumie... Nic dodać nic ująć. Pan Zambrowski mnie przekonał.
- xxx
- Posty: 72
- Rejestracja: 20. paź. 2014, 8:18
Re: A kamienie?
A ja obawiam się, że pan Zembrowski nie docenia starych budowli. Proszę zobaczyć w jakim stanie przetrwały zamki krzyżackie. Nie mam tu na myśli tych odbudowanych jak w Malborku, czy Nidzicy, ale również te zapuszczone. Gdyby okoliczne chłopstwo nie rozkradło cegieł na budowę chałup to zamek obronny w Radzyniu Chełmińskim stałby do dzisiaj! I to pomimo tego, że na konserwację nie ma kasy. A taki zamek w Togóźnie... W ruinę obrócili go Szwedzi (o ile dobrze pamiętam). Ale to co zostało trwa do dzisiaj w doskonałym stanie! Wysoka wieża bramna ma tam kilka pięter (fotka). NIkt tego budynku od setek lat nie remontował!!!
- Załączniki
-
- rodgóźno-wikipedia.jpg (14.81 KiB) Przeglądany 40200 razy
- BDB
- Posty: 524
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 1:10
Re: A kamienie?
Doceniam, deceniam. Powiem więcej, bardziej doceniam budowle zabytkowe niż współczesne. Zabytkowe przetrwają dalsze setki lat, zaś współczesne nie.
Pragnę zwrócić uwagę na detale. Zdjęcie wykonane z daleka pokazuje jedynie bryłę i całe piękno, natomiast gdyby zechciał Pan podejść bliżej i zrobić kilka fotek, zobaczylibyśmy widok tragiczny - jeśli budowla nie była konserwowana. Wszyscy oglądamy z zewnątrz i wnętrza ogólnie dostępne i podziwiamy. Gdybyście Państwo zajrzeli do podziemi, ale też i nad ziemią tam, gdzie się nie puszcza postronnych, to zapewniam, że niejeden by zaniemówił z wrażenia. Dotyczy wszystkich bez wyjątku budynków zabytkowych. Przykładowo, na Wawelu podziwiamy uroki zamku, ale ile trudu się zadaje niemal co rok, by to utrzymać, to wie chyba tylko obsługa techniczna i my. Podobnie w Łazienkach Królewskich i każdym innym budynku. Wszędzie pękają mury, pękają nadproża, wilgoć i zasolenia, zagrzybienia i pleśnie itp. To samo się dzieje w każdym obiekcie sakralnym zabytkowym. Powód jest wszędzie ten sam: fundamenty chłonące wilgoć i podciąganie kapilarne wody i soli z gruntu.
Jako ciekawostkę podam, że i wtedy zdarzały się buble i naciągania. Dzisiaj nie wiemy: z powodu skapstwa inwestora, czy oszustwa wykonawcy. Często trafiamy na mury fundamentowe, w których z zewnątrz i od wewnątrz piękna cegła, zaś między nimi wstawki z odpadów ceglanych lub otoczaków. Jak się wykonuje iniekcje i trafia na taki bubel, to ręce opadają, bo cały plan hydroizolacji się sypie.
Pozdrawiam,
Pragnę zwrócić uwagę na detale. Zdjęcie wykonane z daleka pokazuje jedynie bryłę i całe piękno, natomiast gdyby zechciał Pan podejść bliżej i zrobić kilka fotek, zobaczylibyśmy widok tragiczny - jeśli budowla nie była konserwowana. Wszyscy oglądamy z zewnątrz i wnętrza ogólnie dostępne i podziwiamy. Gdybyście Państwo zajrzeli do podziemi, ale też i nad ziemią tam, gdzie się nie puszcza postronnych, to zapewniam, że niejeden by zaniemówił z wrażenia. Dotyczy wszystkich bez wyjątku budynków zabytkowych. Przykładowo, na Wawelu podziwiamy uroki zamku, ale ile trudu się zadaje niemal co rok, by to utrzymać, to wie chyba tylko obsługa techniczna i my. Podobnie w Łazienkach Królewskich i każdym innym budynku. Wszędzie pękają mury, pękają nadproża, wilgoć i zasolenia, zagrzybienia i pleśnie itp. To samo się dzieje w każdym obiekcie sakralnym zabytkowym. Powód jest wszędzie ten sam: fundamenty chłonące wilgoć i podciąganie kapilarne wody i soli z gruntu.
Jako ciekawostkę podam, że i wtedy zdarzały się buble i naciągania. Dzisiaj nie wiemy: z powodu skapstwa inwestora, czy oszustwa wykonawcy. Często trafiamy na mury fundamentowe, w których z zewnątrz i od wewnątrz piękna cegła, zaś między nimi wstawki z odpadów ceglanych lub otoczaków. Jak się wykonuje iniekcje i trafia na taki bubel, to ręce opadają, bo cały plan hydroizolacji się sypie.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
bdb.com.pl
bdb.com.pl
- Cupak
- Posty: 162
- Rejestracja: 17. mar. 2015, 16:08
Re: A kamienie?
Czyli tradycje partaniny są w Polsce głęboko zakorzenione
- BDB
- Posty: 524
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 1:10
Re: A kamienie?
Tak są, z tym że w okresie powojennym szczególnie. Kilkanaście lat temu, rozwiązywałem problemy fizyki budowli na budynku Zakładów Graficznych na Tamce w Warszawie i podczas renowacji elewacji, kiedy usunięto gęste krzaki bzów, ujrzeliśmy piękną mosiężną tablicę o wymiarach 25x35 cm a na niej napis: "Budynek ten budowała firma "Henryk Wilk i Synowie" w roku 1921". (Nie pamiętam tylko, czy nie pomyliłem nazwiska). Wtedy dbano o jakość, bo nazwisko, to była firma - czyli świętość.
Dzisiaj takich wartości próżno szukać. Ba, czasami odnoszę wrażenie, że wykonawca chce szybko złapać zapłatę i zapomnieć o budowie. Często trafiam na humorystyczne sytuacje. Konsultując inwestorowi projekt a potem realizację budowy, pytam przedstawianego wykonawcę o adresy referencyjne, by podał 2-3 adresy jego budów, ale sprzed przynajmniej 6 lat, bo chcę z inwestorem tam pojechać i popytać użytkowników jak się mieszka. Zwykle wykonawca twierdzi, że nie może podać adresu bo ustawa o danych osobowych albo poda za kilka dni tylko musi odnaleźć w papierach i ... na tym kontakty się kończą, a inwestor szuka kolejnego wykonawcy. Swego czasu, w Łodzi inwestor bliski załamania, się poddał i zaprzestał poszukiwań wykonawcy z takimi referencjami, gdy po siedmiu próbach, doszedł do wniosku, że albo zrezygnuje z budowy, albo weźmie pierwszego lepszego z brzegu. I tak uczynił. Potem w trakcie budowy, jednak zmieniał na tej zasadzie wykonawców, kiedy partaczyli do tego stopnia, że kierownik budowy nie odbierał poszczególnych zakresów. Teraz nawet nie pytam o referencje, bo podają, ale tylko świeżo ukończone budowy - czyli nie eksploatowane.
Pozdrawiam,
Dzisiaj takich wartości próżno szukać. Ba, czasami odnoszę wrażenie, że wykonawca chce szybko złapać zapłatę i zapomnieć o budowie. Często trafiam na humorystyczne sytuacje. Konsultując inwestorowi projekt a potem realizację budowy, pytam przedstawianego wykonawcę o adresy referencyjne, by podał 2-3 adresy jego budów, ale sprzed przynajmniej 6 lat, bo chcę z inwestorem tam pojechać i popytać użytkowników jak się mieszka. Zwykle wykonawca twierdzi, że nie może podać adresu bo ustawa o danych osobowych albo poda za kilka dni tylko musi odnaleźć w papierach i ... na tym kontakty się kończą, a inwestor szuka kolejnego wykonawcy. Swego czasu, w Łodzi inwestor bliski załamania, się poddał i zaprzestał poszukiwań wykonawcy z takimi referencjami, gdy po siedmiu próbach, doszedł do wniosku, że albo zrezygnuje z budowy, albo weźmie pierwszego lepszego z brzegu. I tak uczynił. Potem w trakcie budowy, jednak zmieniał na tej zasadzie wykonawców, kiedy partaczyli do tego stopnia, że kierownik budowy nie odbierał poszczególnych zakresów. Teraz nawet nie pytam o referencje, bo podają, ale tylko świeżo ukończone budowy - czyli nie eksploatowane.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
bdb.com.pl
bdb.com.pl
- MadMax
- Posty: 438
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 17:14
Re: A kamienie?
BDB pisze:Doceniam, deceniam. Powiem więcej, bardziej doceniam budowle zabytkowe niż współczesne. Zabytkowe przetrwają dalsze setki lat, zaś współczesne nie.
Nooo... optymistycznie to nie zabrzmiało
- Robot
- Posty: 131
- Rejestracja: 10. mar. 2015, 13:04
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Re: A kamienie?
Tak sobie myślę... Moim zdaniem jest trochę przesady w tym podkreślaniu, że wszystkie nowe budynki budowane w naszym kraju są budowane źle! Trochę? Chyba sporo przesady! Nie wierzę. Mam też wrażenie, że pan Zembrowski również bardziej wierzy w taki stan rzeczy, jaki przedstawia, niż ma podstawy do twierdzeń, że wszystko się sypie. Przecież patrzy na budynki najczęściej wówczas, gdy coś w nich nawala... taka sytuacja również może zaburzyć ogląd.
- Bum
- Posty: 227
- Rejestracja: 02. mar. 2015, 23:48
Re: A kamienie?
Racja, ale jeśli chodzi o fundamenty z kamienia, to po przemyśleniu uważam, że BDB ma ewidentnie rację!
- armag
- Posty: 320
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 21:15
Re: A kamienie?
Robot pisze:Tak sobie myślę... Moim zdaniem jest trochę przesady w tym podkreślaniu, że wszystkie nowe budynki budowane w naszym kraju są budowane źle! Trochę? Chyba sporo przesady! Nie wierzę. Mam też wrażenie, że pan Zembrowski również bardziej wierzy w taki stan rzeczy, jaki przedstawia, niż ma podstawy do twierdzeń, że wszystko się sypie. Przecież patrzy na budynki najczęściej wówczas, gdy coś w nich nawala... taka sytuacja również może zaburzyć ogląd.
Faktem jest, że dzisiejsze domy nie przetrwają tyle pokoleń ile mogły przetrwać te budowane lata temu. Szybciej też bedą wymagały wzmocnienia konstrukcji.
- POCIEch
- Posty: 201
- Rejestracja: 19. gru. 2014, 13:43
- Lokalizacja: Raz tu, raz tam
Re: A kamienie?
armag pisze:Faktem jest, że dzisiejsze domy nie przetrwają tyle pokoleń ile mogły przetrwać te budowane lata temu. Szybciej też bedą wymagały wzmocnienia konstrukcji.
Pełna zgoda.
- Botulin
- Posty: 173
- Rejestracja: 07. paź. 2014, 9:56
Re: A kamienie?
Podbijam temat, bo bardzo ciekawy
- PerToPer
- Posty: 298
- Rejestracja: 07. paź. 2014, 12:27
Re: A kamienie?
BDB pisze:Zwracam uwagę na niepoprawną nazwę "beton rodzynkowy", gdyż kamienie w betonie mają taką samą rolę jak śrut w gęsi albo piasek w trybach maszyny.
Pozdrawiam,
Co i tak nie zmienia faktu, że beton rodzynkowy bywa stosowany. Rozmawiałem ostatnio z budowlańcem praktykiem i on powiedział mi, że betony z dużą ilością małych kamieni sa bardzo mocne i można powiedzieć, że zachowują sie niemal jak skała!!! Niebezpieczne jest natomiast wrzucanie dużych kamlotów do mieszanki na fundamenty. Dom na czymś takim długo nie postoi. Okazuje się, że rozmiar ma czasami znaczenie.
- Cupak
- Posty: 162
- Rejestracja: 17. mar. 2015, 16:08
Re: A kamienie?
A niby dlaczego z małymi kamieniami jest ten beton mocny, a z dużymi słaby?
- Botulin
- Posty: 173
- Rejestracja: 07. paź. 2014, 9:56
Re: A kamienie?
Panowie, ale jak małe? Przecież kruszywo jest używane do wykonywania betonu! Używa się wówczas kamyczków o średnicy 15 mm.
- Botulin
- Posty: 173
- Rejestracja: 07. paź. 2014, 9:56
Re: A kamienie?
Cupak pisze:A niby dlaczego z małymi kamieniami jest ten beton mocny, a z dużymi słaby?
Dokładnie tak własnie jest! Małe kamyczki w betonie wzmacniają jego strukturę. Natomiast duże mogą przyczynić sie do jej osłabienia.
- Czumak
- Posty: 440
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 11:43
Re: A kamienie?
Podbijam temat. Może ktoś napisze jeszcze coś ciekawego
- MadMax
- Posty: 438
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 17:14
Re: A kamienie?
katywoj pisze:Oryginalny pomysł... Może też skorzystam z niego
Będziesz pchał kamienie do betonu w fundamencie?
- Dmochov
- Posty: 8
- Rejestracja: 19. lip. 2016, 10:26
Re: A kamienie?
Idea jest słuszna.
W budownictwie tego typu coraz częściej wykorzystuje się tego typu materiały. Osobiście bardzo podobają mi się tego typu rozwiązania. Są fajne i praktyczne a i jako element dekoracyjny bardzo fajnie się sprawdzają.
W budownictwie tego typu coraz częściej wykorzystuje się tego typu materiały. Osobiście bardzo podobają mi się tego typu rozwiązania. Są fajne i praktyczne a i jako element dekoracyjny bardzo fajnie się sprawdzają.
- Kokin33i
- Posty: 1269
- Rejestracja: 14. gru. 2016, 21:12
Re: A kamienie?
Jeśli natomiast szukacie dobrej jakości w zakresie kruszywa ogrodowego to koniecznie sprawdźcie możliwości przygotowane przez https://www.artgranit.pl/kruszywo-ogrodowe.html ponieważ jak będziecie mogli się przekonać jest sporo różnorodnych rodzajów kamieni w wielu wydaniach kolorystycznych. Warto zadbać o ich wybór, aby jednak przestrzeń wokół domu nabrała różnorodności, a nie ciągle prezentowała się praktycznie wszędzie identycznie.
- epita
- Posty: 4
- Rejestracja: 27. lip. 2016, 15:31
Re: A kamienie?
ja osobiście proponuje jednak żel do dezynfekcji rąk, taki jak ten: https://magnails.pl/plyny-i-preparaty/z ... y-817.html
- robert_07
- Posty: 111
- Rejestracja: 16. paź. 2018, 8:30
Re: A kamienie?
Potrzebujesz dobrego kruszca na budowę. Wybór kamienia budowlanego u https://topkamien.pl na pewno zaspokoi twoje potrzeby. Mają w ofercie kamień trwały doskonale nadający się na budowę, ale także dekoracyjny idealny do domowych dekoracji.
- jjakubik
- Posty: 220
- Rejestracja: 20. mar. 2015, 0:28
Re: A kamienie?
Aranżując nasze wnętrza, korzystaliśmy z https://domzcegly.pl/ , co okazało się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko uniknęliśmy błędów, ale także zdobyliśmy wiedzę, jak sprawić, by każde pomieszczenie było funkcjonalne i stylowe.
Posty: 49
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości