Owady w drewnie

[WARAN Wyświetl profil]

Oski czepiasz się. Doradzał mi również w innych sprawach.

[WARAN Wyświetl profil]

Nie widzę gdzie kupić, cen też nie widzę

[EDI Wyświetl profil]

popatrzę później

[WARAN Wyświetl profil]

dobra, też spadam

[Exactly Wyświetl profil]

Tak dobry, że robale dalej masz

Chyba tasiemca Preparat jest skuteczny, ale musi być stosowany wiele razy!

[Krzysztof Rumszewski Wyświetl profil]

Ale się temat uaktywnił! Szacuneczek

[Portal Wyświetl profil]

Ja skorzystałem z sugestii dotyczących preparatów. Dzięki.

[Czumak Wyświetl profil]

A ja bałbym się takiej ilości chemii wsączanej w ściany. Bałbym się, ale z drugiej strony byłaby perspektywa zjedzenia domu przez robale

[armag Wyświetl profil]

Można mniejszą ilość stosować, ważne by było skuteczne i nieszkodliwe dla zdrowia. A potem zabezpieczyć drewno przed owadami za pomocą impregnatem, jakimś Vidaronem czy innym. Drewno niestety w warunkach użytkowych ma dużo wyższą wilgotność, a owady niestety to lubią.

[Zajac Wyświetl profil]

Słuchajcie, tyle mówiliście o tym Antoxie, że przypomniałem sobie iż go kiedyś stosowałem. Poszedłem do komórki i znalazłem. Mam butelkę tego preparatu chyba z lat dziewięćdziesiątych. Ciekawe czy jest jeszcze dobry i skuteczny. Może ktoś chce spróbować na owadzie?

[Krzysztof Rumszewski Wyświetl profil]

Słuchajcie, tyle mówiliście o tym Antoxie, że przypomniałem sobie iż go kiedyś stosowałem. Poszedłem do komórki i znalazłem. Mam butelkę tego preparatu chyba z lat dziewięćdziesiątych. Ciekawe czy jest jeszcze dobry i skuteczny. Może ktoś chce spróbować na owadzie?

Nie mam akurat pod ręką żadnego owada... A tak poważnie, to wyrzuć to świństwo. Jak z lat 90. to ma niemal dwadzieścia lat. Lepiej sobie odpuścić!

[armag Wyświetl profil]

Będzie jeszcze skuteczniejsze. Tyle lat to żaden owad nie przeżyje. A tak serio to impregnaty są jednak trochę lepsze niż kilkanaście lat temu, nie było żadnej rewolucji impregnatowej, niemniej nowe środki odznaczają się lepszą skutecznością.

[LIPMANN Wyświetl profil]

Będzie jeszcze skuteczniejsze. Tyle lat to żaden owad nie przeżyje. A tak serio to impregnaty są jednak trochę lepsze niż kilkanaście lat temu, nie było żadnej rewolucji impregnatowej, niemniej nowe środki odznaczają się lepszą skutecznością.

I mniejszą toksycznością???

[armag Wyświetl profil]

Będzie jeszcze skuteczniejsze. Tyle lat to żaden owad nie przeżyje. A tak serio to impregnaty są jednak trochę lepsze niż kilkanaście lat temu, nie było żadnej rewolucji impregnatowej, niemniej nowe środki odznaczają się lepszą skutecznością.

I mniejszą toksycznością???

Z toksycznością to niekoniecznie. Impregnat ma działać, a że stosuje się go na zewnątrz to i tak szkodliwe opary nie przedostają się do ludzi. To teoria, praktyka jest taka, że trzeba po pomalowaniu nabrać świeżego powietrza.

[Mathir Wyświetl profil]

To znaczy, że nie ma preparatów, które trują owady i jednoczesnie są w miare obojetne dla ludzi?

[armag Wyświetl profil]

Nie są obojętne dla ludzi, nie są też jakoś specjalnie szkodliwe - trzeba podczas korzystania uważać, i to właściwie wszystko. Nie wdychać oparów - tak samo jak z malowaniem ścian - też niektórzy wykazują wrażliwość na zapach farby.

[Lisia Wyświetl profil]

znalazłam informację o takim środku: Hylotox Q,
http://www.chemiabudowlana.info/ogrody,art,9287,szukaj,olej%20do%20drewna,,w_jaki_sposob_zwalczyc_szkodniki_ktore_zasiedlaja_drewno
użwał go Ktoś, skuteczny?

[armag Wyświetl profil]

Ale to i tak rozwiązanie doraźne. Rozwiązaniem stałym jest impregnat, tak jak tu żeśmy wymieniali: Vidaron itd. Drewno należy zabezpieczać przed zniszczeniem, a nie naprawiać szkody. Bo niszczenie drewna powodują nie tylko owady, ale i np. pogoda.

[matimm Wyświetl profil]

Dobrze napisane. Przy drewnie jak przy zdrowiu – ważna jest profilaktyka. Dobra impregnacja da naprawdę dobre efekty.

[armag Wyświetl profil]

Oczywiście - nie znam nikogo kto nie polakierował drewnianej podłogi. To co, drewno na zewnątrz ma być zostawione same sobie. Też potrzebne mu jest coś co pomoże zachować właściwą formę.

[matimm Wyświetl profil]

No właśnie ja tam znam osoby, którzy robili taras przetarli papierem ściernym i malowali jakąś normalnie olejówką, która tam im została po budowie albo kupili tanio. Pomyłka wydać na taras kilka tysięcy a pożałować paru złotych na porządną impregnację.

[Krzysztof Rumszewski Wyświetl profil]

No właśnie ja tam znam osoby, którzy robili taras przetarli papierem ściernym i malowali jakąś normalnie olejówką...

Podziwiam takich ludzi. Trzeba mieć fantazję! Wprawdzie nieco spaczoną, ale jednak fantazję

[armag Wyświetl profil]

Też mnie nieco to rozbawiło. Przed owadami jakoś to ochroni, bo jednak olejówka to dość ciężka chemia. Ale niszczyć tak taki taras. Impregnacja na tyle rzadko się odbywa, że nowy taras można by zaimpregnować po roku, nic by mu się nie stało. A efekt utrzymuje się przez 6 lat, aż tyle czasu na nowe pomalowanie można odczekać.

[stasiuk Wyświetl profil]

Mam problem z owadami w drewnie. Na poddaszu mam drewniane krokwie. Jakimś cudem chyba dostał się tam robak. Słychac jak chrobocze i zauważyłem dwa otwory. Czym gościa unieszkodliwić? Pomocy, nie chcę by zjadł mi dach.

jeśli problem się nasili, możesz zadzwonić do panów którzy fachowo zajmują się tępieniem takich szkodników, bo na impregnacje i inne raczej już za późno

[arl10 Wyświetl profil]

Również w temacie szkodników. Może ktoś jest w stanie pomóc mi w identyfikacji stworzeń, które zaatakowały przyczepę kempingową. Nie wiem, czy to zjada elementy drewniane. Na zdjęciach może kiepsko widać, są to kopczyki przypominające przemielony styropian.