Biokominek czy ogrzewa
Posty: 122
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
- Xurion
- Posty: 170
- Rejestracja: 20. paź. 2014, 6:42
Re: Biokominek czy ogrzewa
ZOFIO, ZOFIO! Napisz coś!!! Nowy piec cię wciągnął?
- POCIEch
- Posty: 201
- Rejestracja: 19. gru. 2014, 13:43
- Lokalizacja: Raz tu, raz tam
Re: Biokominek czy ogrzewa
Xurion pisze:ZOFIO, ZOFIO! Napisz coś!!! Nowy piec cię wciągnął?
Rozpala biokominek i nie ma czasu na pierdoły. A już poważnie... Pomysł ZOFII uważam za nieco karkołomny. Z drugiej strony, jeśli jej to odpowiada... To życzę wielu miłych i niezapomnianych wrażeń estetycznych.
- ZOFIA
- Posty: 134
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 20:20
Re: Biokominek czy ogrzewa
Witajcie. Pociech ma racje, zaczęłam od kominka, jak to baba. Liczy się najpierw to co ladne, a potem to co funkcjonalne. Ok. kupiłam kominek, tzn piec kominkowy w kaflach. Teraz zbieram na komin, ponoć to musi być dwuścienny. Potem na robociznę, bo sufity trzeba przewiercić. Temat kominka zamykam, przynajmniej w moim wydanu. Teraz skupiam się na rurach. Teraz jakby co grzeję świecami. Ps nie jestem jednak blądynką
- MECHAN
- Posty: 247
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 19:47
Re: Biokominek czy ogrzewa
Witaj Zosiu. Tak myślałem, że zrobisz to w takiej kolejności. Jakbym widział moją siostrę. Ten sam tryb myślenia. To wspaniała kobieta, ale zawsze kobieta i myśli trochę inaczej. Ale brawo Zosiu. Grunt to czyny, i widzę że masz ustalony sposób dojścia do celu. To się liczy.
- ROMCIO
- Posty: 211
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 17:23
Re: Biokominek czy ogrzewa
ZOFIA pisze:Teraz zbieram na komin, ponoć to musi być dwuścienny.
A dlaczego dwuścienny?
- UFO
- Posty: 149
- Rejestracja: 08. sty. 2015, 12:24
Re: Biokominek czy ogrzewa
Bo taki komin lepiej trzyma ciepło. A skoro trzyma, to szybciej powstaje zjawisko zwane w mojej okolicy "cugiem".
- bolek_i_lolek
- Posty: 85
- Rejestracja: 14. paź. 2014, 14:26
Re: Biokominek czy ogrzewa
ok powstaje dobry cug ale też ze względów bezpieczeństwa i polerowanej stali, pewnie pani lubi sie przeglądać
- Julik78
- Posty: 388
- Rejestracja: 19. lis. 2014, 11:30
- Lokalizacja: Żmigród
Re: Biokominek czy ogrzewa
Niewiele rzeczy mnie zaskakuje, ale polerowana stal... w celu przeglądania. Obśmiałem się jak norka
- ZYGA N
- Posty: 200
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 15:26
Re: Biokominek czy ogrzewa
Zosiu, nie przejmuj się. Grunt to cel. Taki sobie wyznaczyłaś i się tego trzymaj. Świeczki grzeją?
- Teresa_M
- Posty: 33
- Rejestracja: 24. lis. 2014, 11:16
Re: Biokominek czy ogrzewa
Zosiu, możesz podesłac fotkę tego piecyka? Również zastanawiamy się nad piecem kaflowym. Ma być jesienno-zimową alternetywą do ogrzewania ekogroszkiem. Temat ciekawy i zauważcie wywołany przez kobietę...
- Ernesciek
- Posty: 100
- Rejestracja: 02. gru. 2014, 13:59
Re: Biokominek czy ogrzewa
Zosia, szaleje w dziale rebusowym, więc na zdjęcie troszku poczekamy
- Super B
- Posty: 133
- Rejestracja: 03. gru. 2014, 12:59
Re: Biokominek czy ogrzewa
Ja nie tracę nadziei, Zosiu! Nie tracę, że jednak wkleisz zdjęcie
- POCIEch
- Posty: 201
- Rejestracja: 19. gru. 2014, 13:43
- Lokalizacja: Raz tu, raz tam
Re: Biokominek czy ogrzewa
Fajny nowy tekst na temat kominów na Obudzie wydaje mi się, że jak najbardziej do wklejenia w tym miejscu:
Jaki komin do kominka wybrać?
Są bardzo stylowe i nadają wnętrzom niepowtarzany charakter. Niemal każdy z nas marzył kiedyś o widoku żywego płomienia w swoim salonie, w mroźny, zimowy wieczór. Kominki, bo oczywiście o nich mowa, stanowią nadal najbardziej naturalny, ekologiczny i ekonomiczny sposób ogrzewania domów i mieszkań. Podpowiadamy, jakie warunki powinny być spełnione, by był również bezpieczny.
Bliski naturze
Człowiek od czasów jaskiniowych ogrzewał się ogniem. Dziś producenci kominków udowadniają, że palenie drewnem, które jest biomasą stanowi najstarszy i jeden z istotnych sposobów wykorzystywania odnawialnych źródeł energii (OZE). Dwutlenek węgla jest bowiem wykorzystywany przez rośliny w procesie fotosyntezy, podczas którego dochodzi do kumulacji energii słonecznej w biomasie. Zawiera ona zatem zdecydowanie mniej szkodliwych pierwiastków niż paliwa kopalne. Dlatego też jej spalanie uznawane jest za korzystniejsze dla środowiska. Ogrzewanie domu drewnem jest też jednym z najtańszych rozwiązań, dostępnym również na terenach słabo uzbrojonych w media. Nie potrzebuje sieci gazowej, a w skrajnych przypadkach nawet elektryczności. Ponadto kominki spełniają, dzięki swoim fantazyjnym formom, walory dekoracyjne.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
W pogoni za modą na designerskie rozwiązania nie powinniśmy jednak tracić czujności. Niewłaściwe użytkowanie kominka może nieść za sobą takie niebezpieczeństwa jak pożar, zatrucie dwutlenkiem węgla, czyli zaczadzenie, czy zniszczenie ścian budynku przez działanie smoły drzewnej (kreozotu). – Aby uniknąć pożaru kominek musi być zainstalowany zgodnie z przepisami budowlanymi i podłączony do bezpiecznego systemu kominowego – mówi Piotr Pacyna, mistrz kominiarski, członek Korporacji Kominiarzy Polskich. – W tym przypadku nie może być mowy o żadnych kompromisach i niedoróbkach, bo to może grozić śmiercią! Aby uniknąć zaczadzenia spaliny z kominka muszą zostać odprowadzone odpowiednio dobranym kominem. Należy doprowadzić odpowiednią ilość powietrza do spalania, a pomieszczenie, w którym znajduje się kominek wyposażyć w skuteczną wentylację – dodaje.
Jaki komin do kominka?
Dla bezpieczeństwa użytkowania kominka najważniejsze jest odprowadzenie spalin w nim powstających. – I tu kluczową rolę odgrywa komin, który odprowadzi spaliny bez narażania na pożar budynku i zaczadzenie jego mieszkańców. Warunki te spełnia komin systemowy, gdyż... cd. na stronie http://www.obud.pl/index,art,10735,inde ... nka_wybrac
Jaki komin do kominka wybrać?
Są bardzo stylowe i nadają wnętrzom niepowtarzany charakter. Niemal każdy z nas marzył kiedyś o widoku żywego płomienia w swoim salonie, w mroźny, zimowy wieczór. Kominki, bo oczywiście o nich mowa, stanowią nadal najbardziej naturalny, ekologiczny i ekonomiczny sposób ogrzewania domów i mieszkań. Podpowiadamy, jakie warunki powinny być spełnione, by był również bezpieczny.
Bliski naturze
Człowiek od czasów jaskiniowych ogrzewał się ogniem. Dziś producenci kominków udowadniają, że palenie drewnem, które jest biomasą stanowi najstarszy i jeden z istotnych sposobów wykorzystywania odnawialnych źródeł energii (OZE). Dwutlenek węgla jest bowiem wykorzystywany przez rośliny w procesie fotosyntezy, podczas którego dochodzi do kumulacji energii słonecznej w biomasie. Zawiera ona zatem zdecydowanie mniej szkodliwych pierwiastków niż paliwa kopalne. Dlatego też jej spalanie uznawane jest za korzystniejsze dla środowiska. Ogrzewanie domu drewnem jest też jednym z najtańszych rozwiązań, dostępnym również na terenach słabo uzbrojonych w media. Nie potrzebuje sieci gazowej, a w skrajnych przypadkach nawet elektryczności. Ponadto kominki spełniają, dzięki swoim fantazyjnym formom, walory dekoracyjne.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
W pogoni za modą na designerskie rozwiązania nie powinniśmy jednak tracić czujności. Niewłaściwe użytkowanie kominka może nieść za sobą takie niebezpieczeństwa jak pożar, zatrucie dwutlenkiem węgla, czyli zaczadzenie, czy zniszczenie ścian budynku przez działanie smoły drzewnej (kreozotu). – Aby uniknąć pożaru kominek musi być zainstalowany zgodnie z przepisami budowlanymi i podłączony do bezpiecznego systemu kominowego – mówi Piotr Pacyna, mistrz kominiarski, członek Korporacji Kominiarzy Polskich. – W tym przypadku nie może być mowy o żadnych kompromisach i niedoróbkach, bo to może grozić śmiercią! Aby uniknąć zaczadzenia spaliny z kominka muszą zostać odprowadzone odpowiednio dobranym kominem. Należy doprowadzić odpowiednią ilość powietrza do spalania, a pomieszczenie, w którym znajduje się kominek wyposażyć w skuteczną wentylację – dodaje.
Jaki komin do kominka?
Dla bezpieczeństwa użytkowania kominka najważniejsze jest odprowadzenie spalin w nim powstających. – I tu kluczową rolę odgrywa komin, który odprowadzi spaliny bez narażania na pożar budynku i zaczadzenie jego mieszkańców. Warunki te spełnia komin systemowy, gdyż... cd. na stronie http://www.obud.pl/index,art,10735,inde ... nka_wybrac
- Czumak
- Posty: 440
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 11:43
Re: Biokominek czy ogrzewa
Widzę, że redakcja Obudu trzyma rękę na pulsie
- ZOFIA
- Posty: 134
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 20:20
Re: Biokominek czy ogrzewa
Dla Teresy i wszystkich, którzy mnie dopingują w moich domowych projektach. Oto mój kominek. Pozdrawiam
- POCIEch
- Posty: 201
- Rejestracja: 19. gru. 2014, 13:43
- Lokalizacja: Raz tu, raz tam
Re: Biokominek czy ogrzewa
Robi wrażenie
- jalert malert
- Posty: 132
- Rejestracja: 16. paź. 2014, 10:04
Re: Biokominek czy ogrzewa
Chyba jeszcze nie używany, bo wykładzina szamotowa czyściutka
- ZYGA N
- Posty: 200
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 15:26
Re: Biokominek czy ogrzewa
Zosiu, piec jest piękny. Masz już osprzęt biokominkowy? Napisz czy, gdzie i za ile kupiłaś.
- WARAN
- Posty: 124
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 19:28
Re: Biokominek czy ogrzewa
A tak nawiasem mówiąc, kiedy nas zaprosisz na oblewanie?
- Exactly
- Posty: 193
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 11:58
Re: Biokominek czy ogrzewa
Nie wiem czy taki oblany piec będzie fajnie wyglądał
- BDB
- Posty: 524
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 1:10
Re: Biokominek czy ogrzewa
Pani ZOFIA to prymitywna wrzuta klakiera, aż żal patrzeć. Zapewne jakiś sprzedawca kominków się nim posługuje. Kłamać, trzeba umieć. W pierwszym poście informuje, że mieszka w bloku, a w kolejnym po kilku miesiącach odgrzania kotletu, mieszkanie w bloku zamieniło się w dom, a otwarcie tematu z kominka przeszło na piec kaflowy i wkład. Prymitywne to herr ZOFIA.
Teraz a propos. Sprzedawca biokominków - jak sroka - swój ogon chwali. To nie fair. Jak już się pisze o zaletach, a z opisu wynika, iż ten "wynalazek" ma same zalety, to wypadałoby tez uprzedzić o wadach. Tylko wtedy przyszły klient może świadomie zadecydowac o zakupie. Ta uwaga dotyczy wszystkich sprzedawanych artykułów!
W odnośniku do opisu o kominkach jest jedno ważne - moim zdaniem najważniejsze zdanie, że zacytuję:
"Dlatego apeluję do wszystkich, którzy rozważają zakup biokominka – zasięgnijcie porady fachowca!". Dodam, że zdanie to napisał sprzedawca tych kominków. Brawa za uczciwe podejście. No i wykrzyknik też uzasadniony. Niby drobny szczegół, prawda? Ale jakże ważny.
Więc fachowiec uzupełnia czego nie powiedział sprzedawca:
Podczas procesu spalania biopaliwa (chociaż to "bio" to nadużycie) jak zawsze, produktem jest energia cieplna i spaliny. Faktycznie spaliny są dość "eko" bo składają się tylko z pary wodnej i CO2. Pod warunkiem, że jest to czyste paliwo, a nie wzbogacane masami zapachowyni itd.
W mieszkaniu zostaje ciepło, ale i spaliny. Ciepło, ale tylko lokalnie. Z tego powodu, nie radzę siadać przy oknie, jeśli nie działa centralne ogrzewanie, bo zimne prądy z okna załatwią nam szybkie przeziębienie. Spaliny niby "eko", ale nie do końca, poniewaz nadmiar pary wodnej zimą, to zgroza i łatwo zamienić salon na łazienkę. No i oddychać CO2 się nie da - niestety. Zatem, dla wypuszczenia z pomieszczenia nadmiaru CO2 oraz pary wodnej, trzeba co jakiś czas otwierać okna i mieszkanie przewietrzyć - tym solidniej i tym częściej, im dłużej bio się pali i im większą ma moc. Oczywiście, rolą kominka jest ogrzać pomieszczenie lub dogrzać - jak kto woli. Tak czy siak, wietrząc wpuszczamy do wnętrza powietrze zewnętrzne - czyli zimne. Jaki efekt? Diabli wzięli całe ciepło powstałe z kominka.
Wniosek jest jeden: kominek taki może służyć wyłącznie jako ozdoba i namiastka kominka prawdziwego - choć ten, to też tylko ozdoba. Jeśli ktoś nie wierzy, mogę udowodnić jak mi ręka zaswędzi.
Pozdrawiam,
Teraz a propos. Sprzedawca biokominków - jak sroka - swój ogon chwali. To nie fair. Jak już się pisze o zaletach, a z opisu wynika, iż ten "wynalazek" ma same zalety, to wypadałoby tez uprzedzić o wadach. Tylko wtedy przyszły klient może świadomie zadecydowac o zakupie. Ta uwaga dotyczy wszystkich sprzedawanych artykułów!
W odnośniku do opisu o kominkach jest jedno ważne - moim zdaniem najważniejsze zdanie, że zacytuję:
"Dlatego apeluję do wszystkich, którzy rozważają zakup biokominka – zasięgnijcie porady fachowca!". Dodam, że zdanie to napisał sprzedawca tych kominków. Brawa za uczciwe podejście. No i wykrzyknik też uzasadniony. Niby drobny szczegół, prawda? Ale jakże ważny.
Więc fachowiec uzupełnia czego nie powiedział sprzedawca:
Podczas procesu spalania biopaliwa (chociaż to "bio" to nadużycie) jak zawsze, produktem jest energia cieplna i spaliny. Faktycznie spaliny są dość "eko" bo składają się tylko z pary wodnej i CO2. Pod warunkiem, że jest to czyste paliwo, a nie wzbogacane masami zapachowyni itd.
W mieszkaniu zostaje ciepło, ale i spaliny. Ciepło, ale tylko lokalnie. Z tego powodu, nie radzę siadać przy oknie, jeśli nie działa centralne ogrzewanie, bo zimne prądy z okna załatwią nam szybkie przeziębienie. Spaliny niby "eko", ale nie do końca, poniewaz nadmiar pary wodnej zimą, to zgroza i łatwo zamienić salon na łazienkę. No i oddychać CO2 się nie da - niestety. Zatem, dla wypuszczenia z pomieszczenia nadmiaru CO2 oraz pary wodnej, trzeba co jakiś czas otwierać okna i mieszkanie przewietrzyć - tym solidniej i tym częściej, im dłużej bio się pali i im większą ma moc. Oczywiście, rolą kominka jest ogrzać pomieszczenie lub dogrzać - jak kto woli. Tak czy siak, wietrząc wpuszczamy do wnętrza powietrze zewnętrzne - czyli zimne. Jaki efekt? Diabli wzięli całe ciepło powstałe z kominka.
Wniosek jest jeden: kominek taki może służyć wyłącznie jako ozdoba i namiastka kominka prawdziwego - choć ten, to też tylko ozdoba. Jeśli ktoś nie wierzy, mogę udowodnić jak mi ręka zaswędzi.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
bdb.com.pl
bdb.com.pl
- Czumak
- Posty: 440
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 11:43
Re: Biokominek czy ogrzewa
BDB pisze:Pani ZOFIA to prymitywna wrzuta klakiera, aż żal patrzeć. Zapewne jakiś sprzedawca kominków się nim posługuje. Kłamać, trzeba umieć. W pierwszym poście informuje, że mieszka w bloku, a w kolejnym po kilku miesiącach odgrzania kotletu, mieszkanie w bloku zamieniło się w dom, a otwarcie tematu z kominka przeszło na piec kaflowy i wkład. Prymitywne to herr ZOFIA.
Nie wiem jak to jest z tym mieszkaniem i domem ZOFII. Niech to wyjaśnia, bo rzeczywiście coś napierdzieliła. Ale natchniony pańskim podejrzeniem prześledziłem całą forumową twórczość w/w kobitki Iiiii... Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ktoś pisze kilkadziesiąt postów (czasami o d...ie Maryni) a czasami merytorycznych tylko po to, żeby zareklamować komonek, czy też biokominek W taką podstępność i spiskowość nie wierzę. Ale może się mylę... To tylko takie luźne rozważania. Również pozdrawiam.
- BDB
- Posty: 524
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 1:10
Re: Biokominek czy ogrzewa
Ja zaś, w ślad za Pana pomysłem, przejrzałem posty Zofii i chyba faktycznie nie o klakierstwo chodzi. O przebywaniu w chmurach świadczą niespójności: na początku października pyta o kominek a dwa tygodnie później pyta czym ma pokryć dach, bo z mężem mają dylemat. Potem pisze, że mieszka w bloku, by w innym późniejszym temacie, że w domu. Teraz będzie wiercić strop na rury dymowe do atrapy. Czyżby trollowanie?
Tak, czy inaczej, temat biokominków rozpracowany.
Pozdrawiam,
Tak, czy inaczej, temat biokominków rozpracowany.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
bdb.com.pl
bdb.com.pl
- ZOFIA
- Posty: 134
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 20:20
Re: Biokominek czy ogrzewa
Drogi szpiegu (zwracam się do Pana BDB). Zaskoczę Ciebe. Mam mieszkanie w bloku z lat 70-tych w dużym mieście. Mam również dom, za miastem. I tu jeszcze Ciebie zaskoczę, mam, a raczej powinnam pisać mamy- bo z mężem. Domek letiskowy w lesie i na dodatek nad jeziorem. A może wystarczyło zapytać, a nie snuć teorie spiskowe. Dalej o tych nieruchomościach nie bedę się rozpisywała. Pozdrawiam
ps
nie jest Pan miły
ps
nie jest Pan miły
- POCIEch
- Posty: 201
- Rejestracja: 19. gru. 2014, 13:43
- Lokalizacja: Raz tu, raz tam
Re: Biokominek czy ogrzewa
ZOFIA pisze:nie jest Pan miły
No, nie jest uroczym człowiekiem nasz pan BDB. Ale co mu pani zrobisz?
Posty: 122
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Wróć do Kominki i piece kominkowe (kozy)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości